Windą do nieba....
Bo dziś to tak dogłębnie poczułam...
Niepotrzebna mi suknia z welonem,
niepotrzebna cygańska muzyka,
koń, co do taktu zamiata ogonem
tez nie na niewiele przyda.
- Nawet ten najbielszy, najpiekniejszy,
co kopytami mendelsona wystukać
potrafi...
Inne mam teraz marzenia
I inne pragnienia
WINDĄ DO NIEBĄ
- ale tylko z TOBĄ....
Zaprowadź mnie windą do nieba.... :-* Ósmego Nieba;-)
autor
kotusiek3
Dodano: 2007-04-07 22:29:34
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.