..Winda..do nieba..
.. mój SEN.....
..Winda do nieba...
..zabrałeś ..mnie bram..
..Szarośc marmurów...
..igraszek czar...
..Winda..wiozła nas...tam..
..gdzie szaleństw..nastał czas..
..Chciałeś ..zdjąłes...a ja..
..NAGO
..otwarłam ..tAK...
..Recepcjonistka....
..przyniosła..kawy lyk...
..Usmiechem racząc mnie...
..wilgotniejąc...
..Toba..rozkoszować sie..szłam..
..Usadziłes na stole...
..klękając..u mych stóp....
..Ty..dyrektor..
..rozkosznie drazniąc mnie..
..Tam..gdzie..
..doznań magiczny krąg jest..
..Dosięgłam gwiazd...
..TY byłeś szybszy..
..choć i tak...
..pragne..niech ten sen..
..dalej trwa................
..winda..marmury..pzrepych i luksus..Amade......to magia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.