winna
cóż winna jesień no powiedz sam
że miłość zmarzła utknęła w nas
że się rozbiła o tysiąc skał
i spadła w przepaść odeszła w dal
cóż ona winna odpowiedz sam
że smutkiem znowu wypełniam sny
a noc przynosi za krótkie dni
czyż ona winna odpowiedz mi
cóż winna jesień no pomyśl sam
że zimno wpuszczam a dusza gra
żałobne marsze i bal bez par
w rytm melancholii odpowiedz nam
Komentarze (25)
bardzo ładnie
pozdrawiam :)
Cóż winne klimaty nawet te jesienne,
skoro się cierpienie narodziło we mnie!
Pozdrawiam!
bardzo ładny melodyjny wiersz, jesień nie jest winna
to samo życie, pozdrawiam cieplutko
Dla mnie brzmi jak piosenka.Cóż ona winna.Pozdrawiam
pięknie.
Pani Jolu wspaniały pomysł na wiersz!No dokładnie, co
Biedna nasz Polska Jesień Winna...Pozdrowienia.Miłego
dnia życzę.
bardzo ładnie
Samo życie, jesień nie zawiniła. Cieplutko pozdrawiam
Bardzo ładnie i melodyjnie napisany
wiersz...pozdrawiam:)
Dodać refren i piosenka gotowa, z takimi rymami prosi
się o zaśpiewanie. Pozdrawiam :)
,,cóż winna jesień że miłość umarła''kapitalnie
ujęte,ukłony z szacunkiem za wiersz
podoba mi się, bardziej jednak płynęły poprzednie
wiersze, a ten wiersz czyta się marszowo, smutek z
powodu jesieni i nie tylko pory, a dlaczego -żałobne
marsze i bal bez par?, więcej jest tych par??,
sorry,
Miłego
Wiersz bardzo ładny,a u mnie balony też stoją,dzika
róża i bez czarny.Mój mąż oszalał...chyba.
Pozdrawiam.
Oj! Winna, balony nastawione pełne winogrona:)
Wno bedzie tez winne:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Już taka nasza jesień, mniej radości, więcej smutku
niesie
pozdrawiam
Wspomnienie gorącej miłości lata może uśmierzyć ten
smutek. Pozdrawiam