Wino z jeżyn
Koniec lata przyniósł zapach jeżyn
leśnych,
które wtedy zrywaliśmy wprost do dzbana,
cukier w ustach, drożdże w słowach
mieszaliśmy,
nasza miłość wspólnie z winem
dojrzewała.
Koniec lata przyniósł kolor rudozłoty,
swoim blaskiem twoje oczy przypomina,
ale także te rozstania i powroty,
które dalej mają smak tamtego wina.
Z końcem lata niepewności czas przeminął,
chodź napełnić stary dzbanek jeżynami
z czary marzeń pić będziemy nowe wino,
kiedy zima dmuchnie chłodem między nami.
Komentarze (17)
Ślicznie.
Hm...dobre wino na zimowe wieczory piszę się na to.Mój
małżonek robi wino z malin. :)))pozdrawiam
Wiersz jest piękny i dobrze napisany. Gratuluję
wyróżnienia w konkursie
Wino z jeżyn leśnych należy do najlepszych-więc pić go
trzeba bo w ustach dojrzewa -pozdrawiam!
ślicznie i melodyjnie żegnasz lato
Nie dmuchnie Ci chłodem ni jesień ni zima/
Bo z jeżyn kto wino wypije/
Ten chłody i trudy jesieni przetrzyma/
A potem wraz z wiosną odżyje.
Koniec lata i jezyny to tylko zgrabne tlo dla
dojrzewajacej i pelnej smaku milosci ..pozdrawiam
zycze powodzenia w konkursie.
Przyroda -miłość i wino-to w zasadzie bardzo dobrze
pasuje-tak w wierszu jak i życiu..wiersz zgrabnie
napisany,ale nie zazdroszczę bo też takie wino
pijemy(i soki)dobre na przeziębienie..powodzenia
Piłem jest wspaniałe jego smak koi i kusi
słodycza...łagodzi i tuli w sen....super
pomysł.........
tak czy tak dzban dojrzałego wina zimą się nie
zmarnuje, niezależnie od powodów, dla których
opróżniać go będziemy... zgrabnie to wykoncypowałeś,
pomysłowy wiersz
Miłość jak przyroda, ma różne klimaty. A wino im
starsze, tym lepsze. Ciekawy pomysł i bardzo ładne
wykonanie.
Wiersz twój jest smaczny i słodki aż zazdroszcze
takiej uczty.+
wino jest pretekstem, by pięknie opisać koniec lata
przypomnialo mi się przelewanie wina...ciekawy
wierszyk, którego nie wstawilam... fajny wierszyk,
budzi wspomnienia
Wino jest tu tylko zgrabną przykrywką.