Wiosenna burza
To była tylko gra
żadne prawdziwe uczucie -
czar pocałunków, dotyków;
trwała, minęła, nie wróci.
Mówiłam - kocham - w porywie;
słuchałam słów, których chciałam.
Spojrzenia kryliśmy w mroku -
fałszywe nuty nie brzmiały.
To była przelotna miłość -
nagła, jak burza wiosną;
zostały mgliste wspomnienia
a może splot marzeń we śnie.
autor
Zyta
Dodano: 2011-05-12 19:26:14
Ten wiersz przeczytano 1299 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
bardzo wyraziście i barwnie...
wiersz dobry, przyszła rozgrzała, uczuciami
poszarpała, nagle odeszła, zostawiając
wspomnienia...przelotna miłość...pozdrawiam
Piekny wiersz :)
Lotna miłość a ile wspomnień o niej :)
Zwykle po burzy jest pieknie,moze to nie byla tylko
przelotna milosc.A wiersz cudowny!!!!!!++++
Coś jestem zakręcona na wiosnę. Przepraszam mariat,
dziękuję krater.
piękna ta burza..eh...
Dorotko, oczywiście - wiosenna burza - pomyłkowo do
lata popędziłam w tytule.
mariat - chyba pomyliłaś adresata, bo u mnie nie ma
nic o nutach.
"To była tylko gra" taka namiętność na chwilę,
fajnie to opisałaś :-) (zastanawiam się, tytuł brzmi
"Letnia burza" a w trzeciej zwrotce piszesz "nagła,
jak burza wiosną"; to w końcu jaka jest ta burza ;-)
pozdrawiam serdecznie :-)
4 wers 2 strofy = nute czy nuty????
Poza tym ok.
piekne zludzenie ...