wiosenna podróż
poranek wygląda spod powiek słońca
zniża się lot ku ziemi
zaraz stopą dotkniesz miejsc świętych
pod niebem Betlejem
na tej samej półkuli
zawilce krokusy
podnoszą płatki jak żagle
kolorują bezbarwną dotąd nadzieję
i dzieje się bezkres
wszędzie zmartwychwstanie
gdzie spojrzysz życie
miłość otwiera - nowe wyzwanie
autor
Irena Tetlak
Dodano: 2016-04-02 15:00:41
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Super - wspaniała końcówka.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za czytanie i za pozostawione
komentarze szczególnie :)pozdrawiam serdecznie:)
...miłość otwiera - nowe wyzwanie, nie tylko w
Betlejem...warto taką podróż odbyć...pozdrawiam
serdecznie
jak dobrze przeczytać TAKI wiersz :-) brawo i dziękuję
:-)
metaforycznie o odradzaniu się...
Radosny, ładny wiersz, pozdrawiam :))
Ładny, ciepły wiersz
pełen nadziei
Pozdrawiam Irenko:)
Tadeusz Grzywacz,
zefir,
bronislawa.piasecka,
Dziękuję za czytanie i komentarze, miło mi, pozdrawiam
wiosennie :)
"poranek wygląda spod powiek
słońca" Przepiękna metafora
Ireno:}
pieknie powiedziane pozdrawiam
Pięknie Irenko piszesz. Bardzo ładne słowa w wierszu.
Podoba mi się. Pozdrawiam.