wiosenna sadomuzyka
w duszy mi niepokój gra
tak mi gra że strach
ach... ach... ach...
mezzoforte w dźwiękocieniach
na strunach zwątpienia
szarpie aż poszarpie
aż mnie codzienności harpie
rozwloką po stepie nicsięminiechcenia
lecz dziś jeszcze jeszcze
w duszy mi gra wierutnie
nawet głuchy by się zorientował
że fałszuje okrutnie
aż przechodzą dreszcze
tak jeszcze i jeszcze...
kiedyś nagle zaskoczyła mnie wiosna.
autor
greendel
Dodano: 2010-09-07 11:36:30
Ten wiersz przeczytano 655 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
piękne określenie mezzo forte Dynamizm muzyki
ludzkiej w ukryciu i to nagłe otwarcie Malarskie i
muzyczne określenie bo wszystko jest światłem lub
dźwiękocieniem cyt.aż mnie codzienności harpie
rozwloką po stepie nicsięminiechcenia lecz dziś..
Wiersz bardzo dobry :)
nawet głuchy by się zorientował
że fałszuje okrutnie - no właśnie.
udziela się przyjemność, jaką autor czerpie z zabawy
słowami i w ogóle pisania :)
"nicsięminiechcenia" smakowity kąsek ten Twój wiersz,
zaskoczył mnie nagle i pozytywnie :-)