Wiosenna ulewa
Wiosenna ulewa
od rana oblewa drzewa.
Kwiatki w ogródku Basi,
małego kotka Kasi.
Wszystko oblewa ulewa,
żaden ptak już nie śpiewa.
Ale trwało to krótko,
bo już po chwili cichutko
słońce zza chmury wygląda,
na mokry świat spogląda.
autor
kinia myszor
Dodano: 2007-04-25 18:46:22
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.