wiosenne forsycje
wiosenne forsycje
jak ogniska płoną w ogrodzie
są uśmiechem wśród smutnych zdarzeń
prędko przekwitną jak przemija czas
wśród nie spełnionych marzeń
przyjdzie lato zimowe pragnienie
przyjemnie chodzić w letnim deszczu
mokrych stóp zostawiać ślad
zapomnieć o codzienności
z nadzieją być za pan brat
iść na spacer w leśne ostępy
błądzić po bezdrożach w zamyśleniu
zatracić się w leśnej zieleni
aż wieczorny wiatr
przypomni o istnieniu
Komentarze (25)
Ładnie, też lubię na nie patrzeć na wiosnę.
Serdeczności przesyłam:)
Pozdrawiam serdecznie poświątecznie :)
Rozmarzyłam się :) Porwałaś słowami. Pozdrawiam
serdecznie :)
kropla drąży skałe
myśli budują reakcje na prawdę są snem wymarzonym
serdecznie dziękuję za miłe
słowa na temat mojego wiersza
podoba mi się
życzę miłego dnia :)
hm , a u mnie nawet jednej jedynej jaskółki jeszcze
nie ma...
Tyle żeśmy czekali na wiosnę to teraz tylko się nią
upajać...Pozdrawiam Syringo.
Bardzo optymistycznie i piękno przyrody, jest w nim
jak żywe. Pozdrawiam serdecznie Syringo: )))
piękny wiosenny z optymizmem :-)
nie wiem jak to się stało że nie przeczytałam
wcześniej ;-)
pozdrawiam Świątecznie:-)
Ale śliczny wiersz,przeczytałem go z wielką
przyjemnością. Właśnie takie wiersze lubię. Dobrej
nocy.
Pięknie, bardzo lubię forsycje:)
Życzę wszystkiego radosnego na te Wielkanocne Święta:)
Radosnych Świąt Wielkanocnych, obfitych łask
Zmartwychwstałego Chrystusa, Wesołego Alleluja! :)))
Bardzo obrazowy, w moich oczach kolorowy wiersz :)
Radosnych Świąt i pozdrawiam serdecznie +++