wiosenne igraszki
dla roślinożerców
nagusieńkie listeczki
rozkochane w piórach wiatru
zaprosiły
zapach i dotyk
na wibracje galaktyki
a zadziornemu pyłkowi
co czule drażnił
wyniosłe łodyżki
rozświetliły pączki
co rozbrzmiały
pierwszym kwieciem
i szeptem harfy
Komentarze (4)
A tu mamy prawdziwą poezję, zysłowo i delikatnie
poprowadzony temat:)
też ładnie zagrywasz na tej harfie..tak wiosennie...na
harfie można bardziej pizzicato.....
Przyjemny i subtelny erotyk. Podoba mi się, bardzo
rozbudza wyobraźnię. Pozdrawiam:)
ekscytujące subtelne igraszki Piękny wiersz:):)