WIOSENNE MARZENIA
przyjaciołom
Wchodząc na net nie raz nie dwa
zauważam wciąż Twoje spojrzenie
Zdobywasz mnie szczerością swą
wszystko inne idzie w zapomnienie
Wzrokiem ożywiasz wnętrze moje
na samą myśl łaknące miłości
Czuję niedowład ciała mojego
do kochania gotowego
Tuląc do Ciebie się miły
gorąco mi na samą myśl
Zwolnij troszeczkę nie szalej
już nie mam czasu ni siły
Przymykam oczy reagując
ciało moje wciąż się wygina
Czuję Ciebie blisko znów
jak mięśnie się Twoje napina
A myśli moje błądzą daleko
gdzie jesteś teraz kochany
Jak długo jeszcze wirtualnie
na Ciebie patrzeć chcę realnie
A kiedy poznam Cie już w realu
zauważając Twoje doskonałości
Zniknie nieufność wzajemna już
zatopimy się w prawdziwej miłości
Barbara Skorlutowska
30.03 2016.GRIMMELFINGEN 184
Komentarze (8)
Mnie się podoba...Basiu, ciepło pozdrawiam :)
wiśta, wio! sennie mażesz na kartkach
wyrwanych w pośpiechu z E-booka
tekst o miłości, która ma być wartka
a w realu się natykasz na jakiegoś zbuka,
który nie szuka nienasyconej kochanki,
tylko jego skacowanego ego - wiernej fanki!
gdzie się nie obrócisz możesz spotkać miłość
Pozdrawiam :))
Wirtualna miłość pełna jest zagadek. Miłego wieczoru
Jak widać miłość można spotkać wszędzie.
Jest trochę niedociągnięć w zapisie, tylko nie wiem,
czy autorka będzie chciała poprawiać, jak da znać, że
tego sobie życzy, to podpowiem.
Zdarza sie ze milosc rodzi sie w wirtualnym swiecie a
potem ma swoja kontynuacje w realnym. Zycze peelce aby
w realnym swiecie obiekt uczuc okazal sie jeszcze
doskonalszy. Warto jednak zachowac ostroznosc.
Serdecznosci.
oby tak bylo jak w wierszu pozdrawiam