wiosenne pranie
już nie powiesz mi niczego czego nie
wiem
nie zachwycisz niespodzianką cudnym
śpiewem
nie zabierzesz do krainy łagodności
bo jej nie ma ot umarła ze starości
nie nakłamiesz coś ty przeżył w krótkim
życiu
coś zobaczył co usłyszał a co przeczuł
ja podobnie nie zabłysnę twoją gwiazdą
nie mam siły wóz pakuję do odjazdu
na pamiątkę wezmę jedno zachwycenie
ze dwa zdjęcia te gdzie jestem twoim
cieniem
co zostawię może parę mych kaloszy
złote pióro jedno zdanie że nie znoszę
że poezji nie ma w wierszu nie masz
racji
napisałam to co myślę w desperacji
może słonko i jabłonie rozkwitnięte
jeszcze sprawią że mnie ujrzysz
uśmiechniętą
Komentarze (6)
Pożegnania są smutne a u Ciebie tak ciepło :)
Ładniutki wiersz :)
piękny kawałek poezji...może zachwycić mnie
zachwycił... pozdrawiam
Wiersz jest tak niesamowity.
tak bardzo dobry jest w nim piękno duszy złote pióro i
jabłonie to symbol rozwoju a uśmiech zawsze będzie bo
to cecha Twojej poezji razem z dobrym i mądrym sensem
Duży plus Pozdrawiam:):)
Wiersz powalający, zachwycający.
bardzo dobry wiersz
3cia zwrotka po prostu druzgocze metaforami
zjawiskowy
+