Wiosenne zauroczenie
Spotkałam Cię kiedyś
w tekturowym pudełku
Przychodziłeś i odchodziłeś
nie zwracałam uwagi
Nagle stanęłam zafascynowana
utonęłam w Twoich oczach
mądrych jak mijający dzień
Tak znienacka
stałeś się moim natchnieniem
Czy to dobrze czy źle
jeszcze nie wiem
choć nie zauważasz
i zapominasz mnie
odnajduję spokój w ciszy
gdy nadjeżdża pociąg
Zamykam oczy
i nie widzę
pustego pudełka...
jeden z moich najnowszych wierszy... dla osoby która nawet się nie domyśla że jest tak dla mnie ważna...
Komentarze (5)
znam to uczucie, może trzeba tej osobie dać drobny
znak, maleńki krok uczynić... wiersz piękny
jak wszystkie twoje.......
pozdrawiam cieplusieńko :)
więc może już czas jej to okazać:)
Wiersz w dobrym stylu. Zmieniłabym tylko "twych", na
"twoich" i "mym", na "moim"...
piękny wiersz, niczym wyznanie miłości pozdrawiam +
bardzo bardzo mi się spodobał Twój wiersz! życzę Ci
aby ten ktoś przejrzał na oczy...pozdrawiam;)