wiosennie...
Z dedykacją dla Bożenek i Krystyn :) Wszystkiego najcieplejszego, najmilszego...
radość się do nieba wznosi
barwą zgina się w pokłonach
gdy oddycha w myślach łąka
w światłocieniach roztańczona
wiatr świetlanych fal przyjaciel
wśród źdźbeł trawy echa szuka
a w przestrzeni dotyk życia
znaleźć można w słońca ruchach
bez wiosennej tej nadziei
ubożeją kształty marzeń
więc rozczesuj chmurne myśli
znajdź akordy w swej gitarze
lekko dotknij struny sercem
by się wzniosła pod niebiosa
pieśń na powitanie Wiosny
gdy przybiegnie drogą bosa
aby niosła dźwięki tęsknot
tęczy czary, ciepło wzruszeń
(chociaż licznik lata liczy)
niech radości jest impulsem
Komentarze (8)
wiosna... najoptymistyczniejsza pora roku!!
Ten nieubłagalny licznik, który lata liczy- tego faktu
zmienić nie można.Mozna jednak z nadejściem wiosny,
poczuć zew odradzajacej sie natury i starac się
dotrzymać jej kroku.Wiersz doskonale przekazuje słowem
obrazy tej pieknej pory roku.
Piękne, wiosenne życzenia.
Bożeny nie znam, Krytynę za to jedną. Ale chocbym do
życzeń się nie dołączał, i tak oddałbym głos na udany
wiersz...
Piękne życzenia z wiosną napisałaś ja przyłączam sie
do życzeń tych i Bożenkom i Krystynom słonka
życzę.Pozdrawiam
I ja bym chciał się wyjątkowo dzisiaj do tych ładnych
życzeń dołączyć..powodzenia
Bożenki i Krystyny mają zadedykowany piękny wiersz.
Czy mogę się dołączyć do pięknych życzeń?