Wiosennie
zamykam oczy gdy pieści usta
wyczuwam rozkoszny dreszcz
wiosennym wiewem
otulona w ramionach kołysana
złocistym promieniem księżycowym
uśmiecham się rozkosznie
radość niesie i smutek jednocześnie
w deszczu czy chłodzie nieustannie
pocałunki zabawne i niezawodne
nad wodą,lesie i górach
mieście na wsi czy ogrodzie
zniewala i nikt się nie oprze
w tańcu wiruje jak nikt
usta całuje patrząc w oczy
szepcze miła nie smuć się
uwierz rzucę cię i otulę
jeszcze nie jeden raz
zwrot zrobię już taki jestem
Wiatr
...ruchem wiosennym
głębokie błękitne głębiny
malowniczo mienią się
niczym lazur nieba
akwen niezwykly bo najpiękniejszy
jest teraz wśród wiosennych krokusów
na łące unoszącej urok szafranu
w złocie słońce płynie
obłoczek bielusieńki
w płatakach przebiśniegu
powiew aury wiosennej równomierny
na słowo drzewa liście rodzą
dla nas chwile piękne...
...laguna magię ma
Niebo Ty Ziemia ja
razem jesteśmy My
zakochani... 2011-03
Komentarze (4)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
bardzo obrazowo, wiosennie pozdrawiam
To prawda :) prawdziwie wiosenny wiersz:)
W każdym wersie wyczuwa się powiew wiosny +)