Wiosennie...
Z gracją niespiesznie biodrem kołysząc
znów idzie wiosna w kwiecie majona
chlorofil szafir barwy tęczowe
muśnięciem miękkim cudu dokona
zatańczy liśćmi świeżość soczysta
trawy uczesze deszczu ciepłotą
zasypie oczy słonecznym blaskiem
niczym stygnące na wietrze złoto
rozszumi każdy cichy zagajnik
zerwie do życia faunę i florę
trelami ptaków otworzy serca
szarością zimy dotąd uśpione...
autor
sari
Dodano: 2020-02-25 09:22:32
Ten wiersz przeczytano 1985 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
Bardzo ładny wiersz.
Miłego dnia, Aniu :-)
Przemyśl, proszę, sprawę tylko jednego biodra.
Taka jest wiosna, piękny pejzaż namalowałaś słowami
poezji, pozdrawiam ciepło.