Wiosennie, wpółsennie
Jesienią dałaś mi nadzieję,
ciche marzenia roznieciłaś.
Zimą tęsknotą wokół wieje.
Której to nocy przyjdziesz, miła?
Ciche marzenia roznieciłaś,
kształt im nadałaś, by nie prysły.
Której to nocy przyjdziesz miła,
by koić serce, sycić zmysły.
Kształt im nadałaś, by nie prysły.
Gdy ciszę nocy ledwie musnę,
by koić serce, sycić zmysły,
jak obiecałaś, spłyń mi w wiosnę.
Gdy ciszę nocy ledwie musnę,
gwiazdy rozbłysną, wiatr zatańczy.
Jak obiecałaś, spłyń mi w wiosnę,
serce za tobą majem patrzy.
Gwiazdy rozbłysną, wiatr zatańczy.
Zimą tęsknotą wokół wieje.
Serce za tobą majem patrzy.
Jesienią dałaś mi nadzieję.
Komentarze (111)
"oczy za tobą majem patrzą"
Ładnie :)
Miłego dnia.
Wyglądaj za nią a pewnie niebawem się zjawi :)
Pozdrawiam +
Nadaje się na kołysankę, pięke śpiewne wersy, podoba
mi się:-)Miłej soboty pozdrawiam:-)
dobry tekst na piosenkę ale poetycką
Ciekawie opisana miłość
Bardzo ciekawy,piękny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.