Wiosenny pejzaż
Niebo rozświetliło słońce,
jest piękny wiosenny dzień.
Klucze ptaków w promieniach lecące,
na ziemię rzucały cień.
Tam lecą głośne żurawie,
spójrz szybują dwa bociany,
tu sarny się pasą na trawie,
ciepły powiew niesie przemiany.
Na wzgórzu światła pogasły,
dom do snu się zbiera,
zawisł nad nim księżyc opasły,
w uchylone okno spoziera.
Granatowe niebo usiane gwiazdami,
mieni się niczym brokat,
niebo z rozsypanymi brylantami...
Cudowny świecący opad.
Żaby zaczęły koncert w stawie,
kumkają chórem głośnym,
a już ziewając zasypiałam prawie,
ale przy takim rechocie donośnym?
Odgłosy wsi, natury i wiosny...
Uwielbiam ten czas radosny!
Komentarze (8)
Głosy wsi-jak dobrze mi znane, usłyszane i wierszem
opisane. Serdecznie pozdrawiam.
Po tak długiej zimie, wiosna ze swoim bogactwem i
przemianami jest darem nad darami i pięknie to
opisałaś.
witaj, późno do was dołączyłem, twój wiersz bardzo
ładny, tyle w nim pięknych ,
wiosennych scen. pozdrawiam.
jaka piękna jest ta wiosna w Twoim wierszu :-)
Odgłosy natury,moje duchowe klimaty ;-))) tylko natura
potrafi mówić tajemniczym pięknem...
Bardzo ładny wiersz, opisałaś wiosnę w kolorach
barwnych, jak skrzydła motyli, aż cieplej się zrobiło
na duszy...pozdrawiam serdecznie
Pięknie namalowałaś ten wiosenny pejzaż. Piękna paleta
barw. Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam:)
Niby to nic, a jednak... zamieniłaś zwykły krajobraz w
coś pięknego. Tylko poeci potrafią widzieć świat w
takich barwach. Duży plus. Pozdrawiam cieplutko :))