Wiosenny spacer...
Idę alejką pośród zieleni,
myślę o niebieskich migdałach.
A pod stopani taniec cieni,
w promykach słońca jestem cała.
Fontanny szum zmysły koi,
srebrzysta mgiełka na twarzy.
W duszy błogo, że aż boli,
Nic tylko marzyć i marzyć...
Para staruszków na ławce,
dłoń w pomarszczonej dłoni.
Patrzą na białe dmuchawce,
wzrokiem radośnie zamglonym.
Nagle rozmyło się wszystko,
fontanna, cienie i ławka.
Poczułam...czyjąś bliskość,
w krani, z emocji hustawka.
Komentarze (13)
Wiosna budzi sie nowe do życia radość z narodzin....i
konsternacja...para staruszków na ławce trzymają sie
za ręce...oni także.....uśmiechnięci ...brawo
doskonałe porównanie...pozdrawiam...
z emocji hustawka.:) podoba mi się zwłaszcza ,że taką
huśtawkę znam chyba przez brak słońca,pozdrawiam
witaj, wzruszyłem się Twoim wierszem,
przyomina mi się moja ławeczka wsomnień. dziękuję,
pozdrawim .
Hmm..wstrzymałem się z komentarzem, bo: "Przez ziemi
szmat nieobiecanej..idziesz aleją zapomnianych..a
zbieżna perspektywa losu..woła bez głosu.. Deszcz
pluszcze, bluszcze w nim się płożą..łagodnie, zgodnie
z wolą Bożą..kryją welonem z serc uszytym..cień szarej
płyty..." Przypomniałaś..za to wdzięcznym.. M.
Wiosna pora marzeń i ich spełniania.
Bardzo miły i pogodny wiersz, przyjemnie było
przeczytać:)
maj czyni cuda....:)
przyjemny spacer z jakże miłą niespodzianką...
przyjemny, spokojny wiersz:)
Wszystko ma przyjemne zakończenie. Życzę pozostania w
na tej huśtawce. Pozdrawiam:)
Nic tylko czekać na lepszą pogodę która w tym
miesiącu nasz nie rozpieszcza, reszta przyjdzie sama.
Wiosna ma to do siebie, że często czujemy się jakbyśmy
byli w niebie.
Nie ma to jak wiosenne odczucia.
maj- najbardziej nieprzewidywalny miesiąc w ciągu
roku...sytuacja którą jednak opisujesz może się
zdarzyć zawsze. "Miłość sama wybiera chwile w której
przystaje u serca wrót..."- cytat z mojego wiersza:)