Wiosenny taniec
Gdy dzień się zbudzi w wiosennych
kolorach,
słońce złociście odbije w zieleni,
nie próbuj wracać do tego co wczoraj,
a tu i teraz staraj się docenić.
Z odwagą w sercu, na to co cię czeka,
życie wyzwaniem, więc warto mu sprostać,
bo jest zaszczytem przecież dla
człowieka,
kiedy do tańca zaprasza go wiosna.
Więc hulaj duchem, ale trzymaj fason,
cóż, że nie zawsze jest jak by się
chciało,
fałszywe dźwięki też cię nie wystraszą,
gdy w zgodnym rytmie dusza, umysł,
ciało.
A jeśli obok jest ktoś sercu bliski,
we dwoje łatwiej adorować wiosnę,
bez obaw, życiu oddać się ze wszystkim,
bo ono piękne, choć nie zawsze proste.
Komentarze (58)
Razem latwiej to na pewno pozdrawian
kręta są życia drogi, ale kto tym
się przejmuje, wiosna, pani wiosna
i to już się czuje.
Pozdrawiam serdecznie
masz rację . Korekta komentarza.
Safickie strofy piszesz autorze
Czy tez ma racje? Ocen w pokorze
Gdy dzień dzisiejszy...może doceniam
Słońce się śmieje.
Jurek
Z pozytywnym przekazem:))
co można powiedzieć karacie...piękny, mądry i
optymistyczny wiersz:) pozdrawiam
Razem łatwiej w życiu :)
Pewnie łatwiej we dwoje... :)
Pozdrawiam :)
We dwoje zawsze prościej,nie tylko na wiosnę,a i w
tańcu razem może
być przyjemnie.
Bardzo dobry wiersz,jak zwykle.
Miłego popołudnia życzę:)
we dwoje łatwiej adorować wiosnę... - pięknie
Cóż może być piękniejszego niż dwoje ludzi, miłość
między nimi i wiosenna pora:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
"Dzień dzisiejszy" nie pasi :-) Pozwolę sobie, z całym
szacunkiem CYT:Prof. Jan Miodek:
Jest to wyrażenie, które mnie wyjątkowo irytuje.
Oczywiście, jeśli pracownik banku powie mi, że stan
Pana konta na dzień dzisiejszy jest taki a taki, to ja
to akceptuję. Ale jeśli znany sportowiec obwieszcza,
że on „dopiero na dzień dzisiejszy trenuje po
kontuzji” (a chciał powiedzieć, że dopiero od dziś
trenuje, bo był kontuzjowany), jeśli jakiś urzędnik
się skarży na dyrekcję fabryki, że „na dzień
dzisiejszy nie dostarczyła mu sprawozdania” (a ona do
dziś mu tego sprawozdania nie dostarczyła), to wtedy
trudno o zachowanie spokoju. Jak można rezygnować z
jednoznacznych, precyzyjnych określeń od dziś, do dziś
(od dzisiaj, do dzisiaj)?! Z ubolewaniem stwierdzam,
że wiele osób myśli, ze to nieszczęsne na dzień
dzisiejszy to swoista przepustka do wyższego
językowego stylu. Przepraszam, że się zdenerwowałem.
Jestem na ogół cierpliwy, ale to wyrażenie bywa
wyjątkowo irytujące – zwłaszcza gdy wypiera tradycyjne
syntagmy.
TAK: od dziś (od dzisiaj), do dziś (do dzisiaj)
NIE: na dzień dzisiejszy" Koniec cytatu.
Przepraszam. Całość ok gdyby nie to.
Też uważam, że życie jest piękne, a we dwoje, tym
bardziej.Pięknie o tym.Pozdrawiam serdecznie.