Wiosna
Młodziutka, krasna, wcale urodna
Przyszła dziewczyna imię jej... wiosna
Pięknie zieleni liści pogodna
Szczebiotem ptasząt, życiem –
radosna
W żółciutkiej sukni, tkanej z
pierwiosnka
Z przylaszczek wieńca, zdobiona głowa
Z jakąś przedziwna a nowa mową
Twój to jest dzień marca Pani
Tętnią młodością w roślinach soki
Na niebie płótnie tańczą obłoki,
Na śnieżne szczyty spogląda wiosna
Zwierzęta, góry, lady i morze
Cudowna pieśń życia znów zaśpiewa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.