Wiosna
Nie dla wszystkich nadchodzi milości
czas.
Choć wiosna przybyła juz na dobre,
ciepłym wiatrem otula serca i duszę wam
Tylko we mnie jeszcze zimowy chłód
i zamiast budzacego sie do życia ciała,
sopel lodu w sobie mam...
Nie dla wszystkich nadchodzi radości
czas.
Choć ulice miast ludźmi zapełnione,
rozdających sobie przyjazne uśmiechy i
miny
Tylko na mojej twarzy wyrysowany żal,
smutna myśl przez druga wypychana
i wszystko to z poczucia winy...
Nie dla wszystkich nadchodzi na zmiany
czas.
To tak jakby zrobić wiosenne porządki,
rozbudzić w sobie nowe cele i
postanowienia.
Tylko,że ja nie mam w sobie tyle siły
zrzucić z mojego życia gruzy
by dokopać się do woli istnienia...
Komentarze (5)
witaj, miły wiersz, a resztki zimy precz odejdą z
serca. jeszcze miesiąc, jeszcze dwa..
ozdrawiam.
Nie dla wszystkich... jednak trzeba wierzyć, że
nadejdzie miłość, radość i zmiany na lepsze.
Pozdrawiam cieplutko ;-)
zawsze trzeba czekać ;) zaciekawił wiersz :)
każda pora roku jest dobra na miłość,brakuje tylko
odpowiedniej osoby( bo do tanga trzeba
dwojga),pozdrawiam serdecznie
nie dla wszystkich przychodzi czas na radość - na
miłość ,ale trzeba wierzyć że się uda -trzeba mieć
nadzieję - ładny choć smutny wiersz - wiosennie
pozdrawiam