Wiosna
A gdyby lody wreszcie stopniały,
zrozumiałby człowiek jaki jest mały,
nabrał nieco szacunku - rozwagi,
i nie stał dumnie jak słup bez powagi.
A gdyby lody wreszcie stopniały,
zrozumiałby człowiek jaki jest mały,
nabrał nieco szacunku - rozwagi,
i nie stał dumnie jak słup bez powagi.
Komentarze (4)
Przesłanie warte uwagi, wierszyk zgrabny. Ciepło
pozdrawiam.
trafnie i celnie, niekiedy i mnie to dotyczyło i
dotyczy
pozdrawiam
Oj dobre przesłanie, jak często stoimy jak słup, ale
czy zawsze dumnie? Nieraz durnie. (w sensie
durnowato)
Bardzo fajny wiersz, lody w przyrodzie topnieją, w
innych przypadkach jest różnie... Podoba mi się
przesłanie wiersza :)))