Wiosna
Zapachniało wiosną.
Już Merkury
lotnym sandałem
ziemię ledwie co dotyka
i za sobą prowdzi bogów.
Rozkwitły łąki,
pasterze prowadzą w góry owce
może nimfę spotkają,
co z orszaku uciekła?
By wśród młodych liści
się schować
wśród ludzi pozostać chwilę,
miłość przynieść.
autor
holly23
Dodano: 2009-04-24 19:59:09
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
każdy uroki wiosny widzi na swój sposób
i taką jedną z wersji opisuje ten wiersz
pozdrawiam
Oj faktycznie wiosną pachnie:)
jest cos w tym wierszu,cos takiego ze przeczytalam z
zainteresowaniem,rytmiczne przeskoki,mam na mysli ze
od wiosny do bogow po nimfe by zaznaczyc co wazne na
koncu:)