Wiosna
Patrze przez okno
zielono wokolo
pachnie wiosna...
pierwszy skowronek spiewa,
a dzieciol stuka w drzewa.
Laka rozkwita, zza chmur slonce
cieplejszym promykiem wita.
Maj rozbudza me zmysly,
ktore po zimie z ukrycia wyszly.
Moze i laka i slonce i liscie sprawia,
ze marzenia swe ziszcze...
Moze i tak bedzie, a jak bedzie inaczej,
to znowuz bede czekac, az przyjdzie maj,
wiosna...
i poczuje sie znowuz szczesliwa i
radosna...
autor
gwi@zdeczka
Dodano: 2005-05-16 18:57:36
Ten wiersz przeczytano 760 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.