Wiosna
Blaskiem słońca wita wiosna
Zmarłych w kamieniu leżących
Cichych tą cichością
Która jest podarkiem śmierci
Nieśmiałe trawy wychylają się spod ziemi
Zbrzydło im już wyraźnie
Towarzystwo w czarnych całunach
milczenia
Tylko Jezus woła wisząc na krzyżu
“Ludzie - radujcie się
Pomyślcie, moglibyście nie istnieć
A jednak istniejecie
Wystarczył ruch ręką”
A wosk kapie na płyty -
Marmurowe dachy wąskich domów
Oplatane już przez młode pędy
...Lokatorom jest wszystko jedno
Komentarze (3)
Wiesz, właściwie nie tylko ruch ręką wystarczył... :/
Ale wiersz przywołał mi na myśl widok gruzów
starożytnego miasta opętany przez pnącz roślin.
Czasami trudno... radować się z tego że jestem.
Jednak ogólnie tak +
Bardzo intrygujący...tytuł obiecuje zupełnie coś
innego...