WIOSNA
"Z przyrodą jestem za pan brat, gdy tylko otworzę drzwi, już czuję i słyszę jej oddech..." Dodi.
Nastała wiosna
jestem radosna!
uwielbiam słońce
kwiaty pachnące
zieleń dokoła
jak echo woła
niebo błękitne
źródełko pitne
klekot bociana
ciepło od rana
ptaków ćwierkanie
lilak gdy kwitnie
deszczyk drobniutki
wietrzyk cichutki
gołębie w locie
koty na płocie
pieski szczęśliwe
kwitnącą śliwę
polne stokrotki
uśmiech Dorotki.
Komentarze (58)
Ja też jestem radosny jak czytam Twój wiersz Dorotko
bo też lubię pieski, kotki, ptaszki i cudowną
przyrodę.Miłego Dodi paa
Ładnie i wesołe. Pozdrawiam
śmiejący się wiersz w każdym słowie można znależć tyle
ciepła i radości...piękno słów zniewala,wiosna na
100%szczęśliwa,że prezent tak cudny dostała ,no i my
czytelnicy-za co skromnie dziękujemy...za taką właśnie
wiosnę i jej całą paletę...pozdrawiam serdecznie...
Laska Nebeska - /O pisemnych komentarzach/
"Naprawdę warto być zdania takiego:
lepiej nie pisać nic, niż coś głupiego."
Autor - Dodi.
Dodi! Nie przeginaj z tym przeginaniem! ;-)
Dodi powinnaś byc dumna,tyle komentarzy,a jak się
kłócą,tzn.napisałaś kontrowersyjny POEMAT-ciesz sie
słodziutki,gratuluje.Dosłownie czuć jak pąki
pękają.A tak chciałam zapytać,a slyszałas kiedyś w
taki wiosenny,goracy dzień ten hałas przyrody?Naprawde
słychac jak pąki pękają.Mam ogród to wiem :)
Rhea dobrze mówi :) Róbmy zawsze to co nam sprawia
przyjemność i nie patrzmy na innych, bo ta przyjemność
ma być nasza nie ich :)) Pzdr
Bardzo radosny uśmiech Dorotki. Pozdrawiam serdecznie
rhea - aaa dziękuję! :))
Dobranoc. :)
Dzielna dziewczynka z Ciebie:-) Dobranoc:-)
rhea - bardzo dziękuję za Twoją cenną wypowiedź. Jeśli
chodzi o mnie, piszę od paru lat i przestać nie
zamierzam, a wręcz przeciwnie. :))
Pozdrawiam. :)
Droga Dorotko, nie zniechęcaj się, pisz tak jak ci
podpowiada wena i serce. Odchodziłam z Beju
dwukrotnie, nie mogąc znieść ataku i krytyki min.
wiersz "Nadzieja umiera ostatnia" został tak zjechany,
że płakałam łzami/chociaż był oparty na faktach/, nie
mogłam się podnieść, ale przyjaciele z Beja mi
pomogli, więc nie przejmuj się w ogóle i pisz, jeśli
masz chęć i ochotę, tak jak potrafisz:-))
pozdrawiam:-)
"Laska" - teraz to już przegiełaś(łeś)!!!
Tak w zimnym dniu kwietniowym z przyjemnością
przeczytałam tak słoneczną rymowankę.Pozdrawiam
serdecznie.