Wiosna
Zapachniało cudnie wiosną,
świat błękitem malowany.
Kos zaśpiewał pieśń radosną,
dla swej pięknej ukochanej.
Wiszą baźki na leszczynach,
drzewa w zieleń przyodziane.
Powschodziła ozimina,
wróble ćwierkiem budzą ranek.
Zabieliły się stokrotki,
główki wznoszą już do słonka.
Wierzba tuli miękkie kotki,
w niebie słychać śpiew skowronka.
Już bociany przyleciały,
nowe życie się zaczyna,
Świat fiołkami malowany,
oby czas ten się zatrzymał.
Komentarze (78)
Melodyjnie, rytmicznie. śliczna piosenka:)
Piękny wiersz i cóż tu dodać?
Cała wiosny w nim uroda!
Pozdrawiam!
:)
Dziękuję kolejnym gością za wizytę.
Zosiak, dziękuję za "dopieszczenie" Wiosny:)
"wróble ćwierkają nad ranem."
No i kuleje :))
Przepraszam za mój słuch...
Miłego weekendu.
Jakże miło jest popatrzeć na tą ziemię świętą.
Jak rozkosznie jest posłuchać
pieśni niepojętych.
Pozdrawiam.
Stracisz rytm.
"chór ptaków śpiewa nad ranem"
Będzie kulało, ale to Twój wiersz :)
Dziękuję wszystkim dziewczynom i chłopcom za
odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podzielimy się punkcikami ;))
"Baźki puściła leszczyna,
świat zielenią malowany.
Powschodziła ozimina,
wróble ćwierkają nad ranem."
A ja tak szybo... na kolanku :))
Wiszą baźki na leszczynach.
Drzewa w zieleń przyodziane.
Powschodziła ozimina.
Wróble ćwierkiem budzą ranek.
Ładnie rozwiośniłaś:)
Uściski:)
Piękny obraz Wiosny namalowałaś słowem. Miłe
przebudzenie.
Pozdrawiam :)
Wreszcie wiosna :-)
Pięknie namalowana wiosna, oby była udana bez
przykrych niespodzianek /przymrozków/. W Bieszczadach
jeszcze nie spotkałem bocianów, natomiast szpaki
spaceruję po ogrodzie
i gospodarzą w 15 domkach, które im w ubiegłych latach
pobudowałem
W przyległych lasach kwitną wczesne wiosenne kwiatki
i wilcze łyko. Pozdrawiam