Wiosna
Żeby tak móc na końcu języka zanieść
Cały smak miłości
Nim się żywić całe życie
Uskrzydlić nim wszystkie krzywdy...
Wszystkie bóle między palcami...wyszeptać
Wystrzelić radośnie...bez powodu
Klaśnięciem dłoni,spojrzeniem jak rzeka
Co spiętrzona,niecierpliwa pod dotykiem
Spękanego lodu wyrywa się
Ku wiośnie,miłosnemu dotykowi
Mewich kwileń...ulega
autor
tomektkl
Dodano: 2010-02-25 16:41:12
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ładnie opisane tęsknoty ,lirycznie ...wiosna ma to
do siebie ,że daje nadzieje ..otwiera drzwi nie tylko
przyrodzie ,ale i człowiekowi