Wiosna, ale wszystko się wali
"Wiosna, ale wszystko się wali".
02.04.2016r. sobota 11:16:00
Wiosna, ale wszystko się wali.
najpierw moja choroba,
Napad, szpital dla koleżanki,
Szpital dla mojej siostry,
Dolegliwości taty,
Znajomi umierają,
Choroba dziadka
I jego upartość podczas grączki.
Między czasie kilka spraw,
Kilka niemiłych chwil,
Ksiądz hejter.
Sam daje zły przykład,
A właśnie dobre zachowanie krytykuje
I obraca w taki sposób,
By ubliżyć i zdołować mnie,
Który jest w tym wszystkim
najwytrwalszy,
Ale wytrzymałości osiągam kres.
I obwieszczam, że jak tak dalej pójdzie
To on sam przy ołarzu zostanie.
Wiosna, ale wszystko się wali,
Nawet gdy wyjdzie się poza to wszystko
I za obcować z tym wszystkim sam na sam.
Wiosna, ale wszystko się wali,
Ale mimo to chciałoby się
Ze wzajemnością zakochać
I zadumać,
I się w niej zakorzenić,
By swe życie w końcu zmienić.
Komentarze (1)
Zawsze pozostaje iskierka nadziei. Uszy do góry,
Przyjacielu ! Pozdrawiam serdecznie