wiosno…
za barykadą siedzę znękana
którą bezradność z niemocą tkała
a tam za oknem na przekór troskom
wiosna buchnęła śpiewką radosną
natura mruży zalotnie oko
lecz serce oplótł bolesny kokon
strach o najbliższych zmysłami targa
wyciąga macki zdradziecka plaga
wiosno kochana przywróć nadzieję
że zło opuści zmartwiałą ziemię
autor
fatamorgana7
Dodano: 2020-03-30 08:23:52
Ten wiersz przeczytano 4595 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
No tak tak to już jest
Wiktorze, dziękuję Ci za tak miłe i serdeczne
komentarze :)
Pozdrawiam słonecznie ☀️
Ten wiersz jest w tym - tak bardzo wyjątkowy, ze jest
w nim - cala kokieteria kobiecej slabości. Jakze
piękna to para: - ona - "słabiutka", delikatna (i
piękna) - a on - "męski" (i h-eros). (- jak "oni"- i
"one" - jak my to lubimy...)
Serdeczności:)
Ni mogę wyjść ze zdumienia, jak cudownie mi się
czytaten wiersz. Nie wiem ,co jest( czy w wierszu
zmiana, czy we mnie). We mnie - fakt: po cudownym
komentarzu - jestem ujęty ( w sidełka czaru i poezji).
Ni potrzebne mi w wierszu "umiejscowienie": przecież
cieszyć się wiosną można na czterech półkulach -
zależnych od osi, akochać i lubbieć - kobity - ( te
prawdziwe - choćby w poezji) - nizaleznie od miejsca i
czasu (i z dojrzewaniem lat).
Pozdrawiam serdecznie Malgosiu:)
Mało wiem o poezji i w ógole. Wiersz wydawać się może
doskonaly na plaszczyśnie wartości uniwersalnych. Jego
slabszą strona jest to, ze funkcjonuje jakby poza
rzeczywistością: móglby napisany być 300 lat temu - w
Polsce, a może50 lat temu we Wloszech - a nawet- mimo
europejskiej poetyki i wszelkich odmiennosci - 2000
lat temu - w Chinach.To bardzodobry zapis - ale -
jakby poza konkretną rzeczywistością. Wiemy, ze jest
tu i teraz - choćby koronawirus - ale - nie z tego
wiersza
A na Ciebie absolutnie się nie gniewam. Bo i nie mam
zadnego powodu. - Nie wyobażam sobie zresztą sytuacji,
w ktorej na Ciebie moglbym i potrafil się pogniewać. -
taka jest wlasnośc tych podmiotów: jeden- niezdolny do
dostaczenia powodow do pogniewania - to Ty (bo i po
co) - drugi - żadko podlegający pogniewaniu (bonie
potrafi). - Slabostki i slabości - to jakby poza
tematem:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Zdrowych pogodnych świąt,pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Małgosiu.
Ta wiosna jest piękna, a zarazem inna od innych,
zapamiętamy ją na długo i aby więcej nie było takich,
gdzie spoglądamy na nią, jak zza krat, jak przestępcy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych!
Pozdrawiam ciepło.:)
Niechaj nam przywróci tę nadzieję niezbędną...
pozdrawiam
Niech się spełni Grażynko.
Miłego dnia :)
Dobry, wymowny wiersz adekwatny do tego co się wokół
dzieje...
Aura nęci, a my nie możemy swobodnie korzystać z jej
wdzięków:(
Oby jak najszybciej wrócił stan normalności, oby
zdrowie było przy nas!
Pozdrawiam Małgosiu serdecznie :)
Pozdrawiam Moliczko :)
Witam,
tylko rozsądek i nadzieja trzyma nas w miarę
dobrym nastroju...
Uśmiech i pozdrowienia /+/
Marku, Maju, dziękuję za wizytę i ciepłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Małgosiu..... jestem kontenta, bo pod moim
balkonem rosną drzewa, na których w budkach zadomowiły
się kosy. Ich trele i zamieszanie pośród gałęzi daje
namiastkę kontaktu z naturą....
do lata jeszcze się tak pomęczymy w "niewoli" a
potem....
wielka niewiadoma
serdeczności :)
Witaj Sławku. Nie wiem, czy wiesz, ale u nas w Polsce
jest zakaz wchodzenia do lasu, parku... Dobrze, że mam
ogród :)
Pozdrawiam serdecznie :)