wiosnolubnie
gdzie nie spojrzeć rozwiośnienie
biel i róże stroją sad
las wybuchnął rozlistnieniem
w zielonościach kwili ptak
w górach istne kro-kuszenie
każdy chciałby chociaż raz
szafranowym zatraceniem
rozanielić bladą twarz
wiosna z farb paletą w dłoni
odświeżyła cały park
w soczystości barw już tonie
kwietny klomb
i pęki traw
dziś spacerkiem się wybiorę
z wiośną panną za pan brat
serce szczęściem mi zapłonie
łapiąc z wiatrem
wspólny takt
Komentarze (77)
To piękna wiosna daje nam natchnienie i powstają tak
urocze wiersze:-)
pozdrawiam
wiosna z paletą w dłoni maluje przyrodę w ciepłych
kolorach
miłego weekendu :)
Baaardzo mi sie to podoba: z Wiośnią Panna pójść - to
ja bym... (no - przed laty) nawet pod rękę i do
ołtarza.
A wiersz- super: wybrzmiewa, udziela się - raduje.
Serdecznie pozdrawiam Malgosiu:)
No i pięlnie. Pozdrawiam@
Pięknie piszesz o wiośnie, Małgosiu, podobnie jak
Gresiowi też mi się podobają neologizmy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładnie obrazowo... Również z podobaniem dla
wiosny pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam serdecznie Broniu, Wandziu, Ewo, Aniu,
Grzegorzu :)
Dziękuję za odniesienie się do mojego wierszyka :)
Podobają mi się te wiosenne neologizmy.
Miłego wieczoru :)
Pięknie ubrałaś w poezję to cudne rozwiośnienie :)
O tak, o tak wiosna potrafi.
Pozdrawiam:)
Piękny, wiosenny wiersz Małgosiu :)
Twój wiersz niczym wiosna zachwyca :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie i tak wiosennie. Gdzie spojrzę widze wiosenne
uroki. Pozdrawiam milutko.
Dano, Promyczku - pozdrawiam Was obie serdecznie :)
Dziękuję za przemiłe komentarze :)
Witaj Michale. U nas też przekwitły, ale wiersz
powstał trochę wcześniej ;)
Pozdrawiam majowo :)
Witaj Małgosiu.
Tak, ’dzisiaj wiosna z farb paletą w dłoni’, wprost
zachwyca.
Podoba się, ten ciepły, pełen optymizmu przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)