wirtualny spacer
ciągle śnisz mi się w nocy
zaciskam dłonie
ukrywam w nich
moje wspomnienia
ostatnie zdjęcie
chowam w czarnej teczce
każdego dnia
jestem przy Tobie
patrzę co robisz
jak się uśmiechasz
myślami siadam obok
patrzę Ci w oczy
mam je we wspomnieniach
czasem Cię dotknę
w moich marzeniach
już późno kochanie
wracam do siebie
nie mogę przeszkadzać
idziecie spać przecież
jutro znowu pomyślę
przyjdę popatrzę nie bój się
nikt o tym nie wie .
Komentarze (23)
smutny wiersz ale ciekawy
pozdrawiam :)
Smutno tak...
Pozdrawiam :)
Chcesz podglądać, no ładna rzeczy
Wiersz trochę mnie przeraża,nie umię tego wyjaśnić,ale
budzi jakiś lęk.Osacza.Ale to tylko moje odczucia.
też tego nie rozumiem ale z czasem poddajemy się
cierpimy chyba dlatego że czegoś nie akceptujemy
czasemntrudno kochać to fakt
Magiczny wiersz...Pozdrawiam
serdecznie.
Nie jest łatwo żyć a jeszcze trudniej kochać. Podobno
kto nie cierpiał - ten nie kochał. A cierpienie
uszlachetnia. Tylko Po Co? Nigdy tego nie zrozumiem.
Ściskam mocno ...
jeżeli promień słońca będzie wieczorem to będzie miły
dziękuję wszystkim
I miejmy nadzieję, że nikt się nie dowie :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Bardzo sugestywny, piekny wiersz.
Pozdrawiam, dobrego wieczoru.
Piszesz zupełnie dobrze. A ćwiczenie czyni mistrza:)
Msz jest lepiej. Dobranoc:)
jeżeli lepiej się będzie czytało to zmieniam dziękuję
za podpowiedzi ja nie potrafię pisać to jest krzyk co
czuje w środku i czasem muszę się wykrzyczeć
pozdrawiam
Smutna wirtualna miłość
Pozdrawiam
Moje propozycje do sugestii krzemanki
Może tak:
- zrezygnuj z 1. wersu
- 2. strofka, 2. wers - jestem /przy Tobie/
Ale to Ty decydujesz, Autorze:)