wirtulandja
jak to możliwe że naprawdę tyle można poczuć tylko za pomocą literek? wie ktoś?
Czy tu ten świat wirtualny
Może być tak bardzo realny?
Uśmiechasz się na myśl o Nim
Zamykasz oczy i czujesz jago dłonie
Gdzieś w oddali słyszysz szept
Jakby dalekie wołanie
Gdy otworzysz oczy
Czy to wszystko ustanie ??
Czy w miejsce uśmiechu
Grymas się pojawi?
Czy zamiast jego szeptu
Czyjś krzyk ból ucha sprawi?
Ja oczu nie otwieram
Dzisiaj Jego szept
Ze sobą do łóżka zabieram…
pozdrawiam wszystkich tych którzy mają bliskie osoby tu w tym świecie wirtualnym:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.