Wirtulanej przestrzeni
radio
kropka
internet
bez kropki
wirtualne nic
a chcialbym podejsc
choc do sciany
i dotknac cegly
domu
w ktorym radio
mowi mi
ze jestem
moje ja
jest tu
w Polsce
nie w przestrzeni
z kropkami
kolorowymi plaskimi
obrazkami
usmiechnietych mumii
daleki od Kraju
ktorego szczescie
odczytywalem z gazet
a serce me bylo nieme
dzis mowi mi
po co musisz
prasowac dusze swoja
zelazkiem nie twojego szczescia
wracam by dotknac cegiel
domu z ktorego
zbudowane jest moje serce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.