Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wirus


Wystarczył moment, spojrzenie,
Wszystko się nagle zmieniło.
Zapadłam w trans i olśnienie,
Zachorowałam na miłość.

Nie jem i nie śpię, bo po co?
Wzdycham bezwiednie po kątach,
Marzę na jawie nocą,
A kiedyś byłam rozsądna.

Rozpala mnie żar wewnętrzny,
Przenika na wskroś ciało moje,
Jak jakiś instynkt zwierzęcy.
Czasami nawet się boję,

Że mną kompletnie zawładnie,
Do reszty zmysłów pozbawi
I gdzieś się w otchłań zapadnę,
Aż mój wybawca się zjawi.

Na razie niestety nie wiem
Jak tu się pozbyć kłopotu.
Ten wirus złapałam przez Ciebie,
A Ty jesteś antidotum.

Cóż...Twoje serce jest zimne,
Od tego boli mnie głowa.
Lek przeznaczony jest innej,
Muszę więc nadal chorować...



autor

Ela Schmitz

Dodano: 2014-03-25 22:02:42
Ten wiersz przeczytano 634 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Ela Schmitz Ela Schmitz

Dziękuję wszystkim i pozdrawiam serdecznie :)

Ela Schmitz Ela Schmitz

Dziękuję wszystkim i pozdrawiam serdecznie :)

Ela Schmitz Ela Schmitz

Dziękuję wszystkim i pozdrawiam serdecznie :)

Roma Roma

To ciężki wirus ta miłość, oby mnie omijał z daleka,
jak mnie kiedyś dorwał, to skutki odczuwam do dziś!
Pozdrawiam:-)

andreas andreas

Treść świetna,rymy również,a z rytmem z Twoją główką
poradzisz sobie.Ja wszystkiego nauczyłem się na
Beju(Jeśli chodzi o techniczne sprawy,bo tysiące
książek przeczytałem poza Bejem). Pozdrawiam
serdecznie.

Maria Sikorska Maria Sikorska

no tak, gdyby utrzymać łamanie 5/8
Wystarczył moment, spojrzenie,5/8
Wszystko się nagle zmieniło.5/8

wiersz byłby zupełnie inny

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajny tekst, plusuję.
Jestem jednak za tym ,żeby dograć do perfekcji rytm.

Chyba lepiej tak:

"Marzę na jawie i nocą"
"Przenika przez ciało moje"
"Ten wirus mam wszak od Ciebie"
"i jesteś nań antidotum".
Co sądzisz?
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajny tekst, plusuję.
Jestem jednak za tym ,żeby dograć do perfekcji rytm.

Chyba lepiej tak:

"Marzę na jawie i nocą"
"Przenika przez ciało moje"
"Ten wirus mam wszak od Ciebie"
"i jesteś nań antidotum".
Co sądzisz?
Pozdrawiam:)

Ewa Złocień Ewa Złocień

Oj, niedobrze, nieodwzajemniona miłość. Nie choruj,
poszukaj innego Pana Antidotum. Fajny, dynamiczny
wiersz. Pozdrawiam ciepło :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »