wirus miłości...
wiosenna pora
słoneczko kusi
czas się rozpłaszczyć
(nie do nagości)
bo to nie ładnie
i będziesz chora
krążą wirusy
w różnej postaci
wirus miłości
ten jak dopadnie
to nie daj Boże
zakaźna miłość
to jest rzecz straszna
u ciebie może
powstać "otyłość"
(będzie przyrastać)
no bo na miłość
nie ma lekarstwa...
autor
yamCito
Dodano: 2017-05-14 12:20:48
Ten wiersz przeczytano 1087 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
fajny wiersz
czasami warto złapać takie diabelstwo
hahaha pozdrawiam
Wirus miłości dobry na wszystko odsysa wszystko i bez
zmartwienia otyłość to raczej brak ruchu i mnóstwo
jedzenia..ho ho dziękuję ..pozdrawiam.
niestety i stety, oby wzajemna,,pozdrawiam :)
wirusy i 500+ może zagrozić .... pozdrawiam
z takim wirusem
w wiosennej porze
ludziom się lepiej
żyje na dworze:)
Pozdrawiam:)
jedna pani poderwała wirusa i była szczęśliwa...
chyba że poderwała wiarusa?
Pozdrawiam serdecznie
Niech wirus miłości opanuje świat.
Oby tylko takie wirusy były ;)
:)) No cóż, może peelka się załapie na pięćset plus.
Miłego dnia:)
gdyby od milosci sie tylo ja bylabym hipopotamica:):)
fajna ciepla miniaturka:)
pozdrawiam wiosennie odziana jeszcze ( za malo
slonca:):)