Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wisi na drzewie

Powiewa na wietrze
latawczyk na sznurze,
lecz urwać się wcale nie kwapi.

A cóż to, a któż to
tak dynda i dynda?
Bezczelnie w me oczy się gapi.

Dzień dobry kolego,
bądź zdrowy mój bracie.
On milczy jak na pogrzebie.

Nie myślisz pan chyba,
mój panie kochany,
że ja nie śmiem zaczepić ciebie.

A szturam i tykam
i szarpię za szmaty,
ten w ciszy trwa niewzruszony.

Ciepły, różowy,
patrz jak udaje,
już czuję się urażony.

Rozdrażnił mnie wielce,
lecz umiem wybaczać,
więc wiedz, że ci jest wybaczone.

I głucho, i cisza,
i nic się nie dzieje,
patrzy się tak zamyślony.

Na nic me troski,
on milczy jak grób.
I wisi wciąż na tym drzewie.

Dzięki ci, dzięki,
żeś sznura wziął więcej,
zawisnę wnet tuż obok ciebie.

autor

Soldier

Dodano: 2008-02-11 12:16:24
Ten wiersz przeczytano 805 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

bajka bajka

Ciekawy wiersz, czyta się go jak "Lokomotywę" no i
oczywiście nietypowe zakończenie. Gratulacje, podobał
się.

Lizzy Lizzy

Oj , zaraz tam zwisać w duecie ! A nie lepiej zdjąć i
mieć dla siebie ? To cieplutkie i różowiutkie choć
milczące :-)
Generalnie twórczość zróżnicowana i bardzo
interesująca.Mnie osobiscie podbiła Iskra i Dwie
gwiazdy . Gratuluję i życzę dalszego rozwoju talentu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »