Wisna w mieście
Dawno nie wstawiałem wierszy także proszę o wyrozumiałość
Słonko dzisiaj mocno świeci,
więc spod śniegu wyszły śmieci.
Trawnik już się zazielenił,
brudne szkło się w słonku mieni.
Ptaki radośnie śpiewają,
wszędzie wszystko "zaświadczają".
Przebiśnieg w parze z krokusem
rosną pod starym obrusem.
Krzewy listowie wdziewają,
szmaty się już rozkładają.
A pod drzewem stare krosna.
Tak wygląda miejska wiosna.
Pozdrawiam czytelników
Komentarze (13)
Wiosna w mieście nie jest taka zła, najgorsze jest
przedwiośnie gdzie zimowe brudy i psie odchody
wynurzają się spod śniegu i pływają wśród roztopów
rozmarzniętej wody...
Faktycznie dawno, ale super że jesteś. Ciekawy,
przyrodniczy wiersz pozdrawiam;)
:)
Prawda. Gdy śnieg stopnieje zostają śmieci. Pozdrawiam
:)
Nie piszemy: z pod śniegu, tylko - spod śniegu.
Wierszyk z serii banalnych, z marnymi rymami.
Fakt, wiosna w mieście może tak wyglądać. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze że przyszła. Wszyscy wyczekiwaliśmy jej z
niecierpliwością:)
Pozdrawiam
Marek
Podoba sie wiersz.
Witaj Slavo.:)
Mam w szufladzie wierszyk o niej, w podobnym tonie. To
jest takie marcowe spojrzenie, bo w maju śmieci
przykrywa zieleń:) Miłego wieczoru:)
po tak długiej zimie
u których tylko mrzonką była
przez to biel na cztery metry ich zakryła z dobrą
śnieżycą
gdzie nosa nawet pies z budy nie wystawi
a kiedy roztopy widać śmieci
więcej niż przebiśniegu kwiatu
zawilca czy krokusa
jedynie koła gówna
wiele wron
które odchody dziobią
niczym korę drzew w:):):)
może być i taka wiosna
My tu nad wiosną ochy i achy,
a Slavo robi z wiosny obciachy.
Pozdrawiam Slavo - wiosna zamiast wisna oraz
spod zamiast z pod. Z tego wynika że faktycznie
dawno nie wstawiałeś. Za to ja się teraz wstawię.
Na wsi wcale nie jest lepiej... Przeraża mnie ilość
śmieci wywalanych do lasu...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
☀