Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

witaj żona

lubię jak przydarzy mi się czasami
w karty pograć polnymi kwiatami,
z armią mrówek co mieszka na łące
zdobywać krainę gdzie rządzą zające
i moim rowerem co ma cztery słonie
wyruszyć w obłędne, kosmiczne pogonie

i umiem postawić piramidę z wody
i gwiazdy wyczesać z ogolonej brody
a z ognia potrafię wybudować mosty
i zakręt nieszczęścia zrobić by był prosty
a z tymi dziwami co mieszkają w szafie
posnuć opowiastkę co za duszę drapie

i wówczas zwyciężam, panuję nad losem
staje się gigantem, olbrzymem, herosem
wtedy nawet czas jest mym pokornym sługą
i trwa nieskończenie, jedną chwilę długą

czar nagle pryska jak mydlana bańka
staję na baczność niczym Wańka Wstańka
podwoje realizmu wchodząc otwiera ONA
cóż, grzecznie się uśmiecham – witaj żona.


29.11.2006

autor

miech

Dodano: 2006-11-29 14:31:30
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »