Witaminki
Leżą witaminki
w koszyczku na stole,
żółciutkie, czerwone
różnokolorowe.
To nie są drażetki
pięknie zabarwione.
To owoce z sadu
dziś na podwieczorek.
Ta w żółtej sukience
to właśnie cytrynka.
Nikt jej tu nie lubi.
Po niej kwaśna minka.
Duża pomarańcza
jest pomarańczowa.
Skórka na niej w kropki.
(któż by się przejmował).
A brązowe kiwi,
na skórce ma meszek.
To bomba witamin.
Wszystkim ku uciesze.
I winogron kulki
różnokolorowe,
od zieleni jasnej
aż po granatowe.
Jabłuszka czerwone
w naszym rosną sadzie.
Pod każdą postacią
smacznie zajadane.
W skóreczce, utarte
albo w naleśniku,
zamienione w soczek,
w lody na patyku.
Leżą dwie śliweczki
w śliwkowym kolorze.
Kto nie posmakuje,
temu nie pomoże.
Gruszka najsmaczniejsza,
przepyszna soczysta,
żółciutka w kropeczki,
prawie przeźroczysta.
W owocach na krzewach
też witamin sporo.
W agreście, w porzeczkach
białych, kolorowych.
A kto lubi czerwień
ma tu do wyboru
maliny, truskawki,
wiśnie, pomidory
Wszystkie te owoce,
których tu nie zliczę
mają witaminki.
Zdrowsze niż słodycze!
autor:Teresa Mazur
Komentarze (41)
Tak jest, owoce należy jeść
pozdrawiam ciepło :)
Samo zdrowie takie witaminki, nie to co chemia, zawsze
w cenie.
Dobrej nocy Teresko:)
Dziękuję za poczytanie, witaminki dobre zwłaszcza w
jesieni.
Pozdrawiam
Myślę,że wiersz podoba się nie tylko dzieciom. Lekki i
przyjemny w odbiorze:)
Pozdrawiam.
Marek
Prawdziwie zdrowo i smacznie
Wspaniały pełen mądrego przekazu wiersz,pozdrawiam
barwami jesieni imienniczko :)
Smakowicie!
Pozdrawiam :)
Bardzo mądra puenta.
Pozdrawiam
radośnie i bardzo ładnie - dla wszystkich nie tylko
dla dzieci świetna zachęta do jedzenia owoców:-)
pozdrawiam serdecznie
piękny wiersz i te wszystkie witaminki uwielbiam ...
Ale wesoło się zrobiło od tych witaminek:)bardzo
smaczne i zdrowe widać sad duży bo wszystko w nim
rośnie:)pozdrawiam serdecznie
Aniu, miło
Ładnie, radośnie podana pochwała owoców i warzyw :)
Miło mi po takich komentarzach. Żeby jeszcze dzieci
chciały tak podejść do tematu.
A hiperwitaminoza przy tak zubożonej żywności raczej
nie grozi, zwłaszcza przy zróżnicowanej diecie.
Pozdrawiam jesiennie
Zdrowsze niż słodycze są wszystkie owoce, chociaż
czasem kwiczę, gdy widzę je w nocy.
Bo jestem łakomczuch wielki aż pod sufit i słodkie
muszelki lubię sobie chrupać.