Witaminy

:)))
A "najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny....!"
:)))

Pozdrawiam Arku. :)

Tego rajskiego jabłuszka radziłabym nie spuszczać z
oka :-)))

Pamiętam ten kipiący soczystością i owocową
namiętnością wiersz :-)

Pozdrawiam ciepło :-)

dziękuję Anno. miałem go na swoim pierwszym koncie.
pozdrawiam :):)

Podoba mi się ten żartobliwy tekst. Czy mi się zdaje
czy miałeś już go kiedyś u siebie?
Pozdrawiam :)

Arku masz rację wycie kojotów ...to dobry tytuł...
zrobiłem jak sugerujesz ...dziękuję ...

i przyszła na dziadka chrapka na jabłka :))
Spokojnej nocy życzę.

Ach en peel to istny łasuch witaminowy ;-)
Pozdrawiam :)

...a wiersz super...

No przestań-niech cię uwielbiają...witamin od groma i
udawaj że się opierasz :)).Pozdrawiam.

Zdaje się peel to po prostu rodzynek, w rzeczywistości
- zasuszony taki.
A rajskie jabłka to takie zdziczałe, mocno
zapuszczone. Fajne na upał.

Każdy sam podejmuje decyzje w kwestii odżywiania,
jednak nie omieszkam wspomnieć, że nadmiar również
witamin może skutkować co najmniej złym
samopoczuciem:) Pozdrawiam serdecznie.

Gdyby wierzyć piosenkom to jestem "nieśmiała pani spod
znaku Koziorożca". Tylko jak to się ma do owoców? ;-)

też mi kiedyś ktoś powiedział że trzeba być asertywnym
więc się staram- choć jestem lwicą za bardzo nie muszę
się wysilać :)))-fajnie Arku pozdrawiam :)

Ja jestem lwem i mam horoskopy gdzieś.Pozdrawiam i
plus zostawiam

Ja też jestem bykiem :)))