*Witraż
Od lat kolekcjonuje kolorowe
szkiełka...
Nadzieję zbierała
w zielonym kolorze,
niebieski sam wpadał
w dłonie
razem ze smutkiem.
Jeszcze śnieżno-białe
tych jest dosyć sporo,
to czasy
niewinnego dzieciństwa.
Trochę czarnych,kilka
w pomarańczu,
seledynowo- wiosennych
od zawrotu głowy.
Z tych barwnych
w prześwicie okruchów
posklejała witraż -
na swój sposób ładny
mimo,
że czerwieni tutaj - niestety
zabrakło.
I nagle zaświeciło słońce
witraż ożył...
To co było fantazją
zadrżało czerwienią...
Miłość nieśmiało zastukała
do drzwi.
Komentarze (36)
Bardzo ładnie, z nadzieją w puencie, namalowany
słowami witraż zdarzeń i oczekiwań.
Pozdrawiam.
Oto jak w artystyczny sposób przenieść fantazję w
rzeczywistość... i oby już na stałe rozgościła się w
codzienności... ślicznie; pozdrawiam serdecznie.
Czasami myślimy, że nic nas już w życiu dobrego nie
spotka?
Kaziu, na miłość nigdy nie jest za późno ona
przychodzi niespodziewanie;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Mam nadzieję, Pani Kazimiero, że otworzyła Pani te
drzwi, na oścież, bo może przybyła z daleka.
Najpiękniejszy wers ostatni Kaziu "Miłość nieśmiało
zastukała
do drzwi." i niech zostanie z Tobą,serdeczności :)
O, przez szkiełka witrażu zaświtał optymizm, pięknie,
miłego dnia
Miłość do drzwi zastukała,
słońce też nagle zaświeciło,
nadzieja ponownie odżyła.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
:-) a jedna się czerwień przebiła :-) czyli jest już
pełnia :-)
Ładnie prowadzona myśl, utrzymana koncentracja aż do
ostatniego wersa.
Pozdrawiam :)
Piękny, refleksyjny wiersz.
Dobrego dnia życzę Kaziu:)))
Więc otwórz i pielęgnuj czerwony kolor:)
Pozdrawiam:)
czerwony to miłość,każdemu jest potrzebna w życiu,
jak dobrze,że zastukała do Twoich drzwi,otwórz je na
oścież i nigdy
ich nie zamykaj,
życzę miłego wieczoru:)
Świetny pomysł i oczywiście piękny wiersz.Pozdrawiam.
Piękny wiersz:) Pozdrawiam :)
w witrażu jest ukazane obrazu piękno...