wiwisekcja
6.01.2012
Zerwałeś ostatni nagi płat mojej skóry.
Widzisz mnie wyraźnie
w szarości i bieli.
Widzisz te pompy,rurki, przekładnie,
zbiorniczki,kuferki, walizki.
Jak na dłoni masz wyrysowaną
mapę mojego wnętrza -
którą z autostrad aort i żył pędzi
moja nienawiść do Ciebie
by czym prędzej dotrzeć do serca.
Obejrzyj i dobrze zapamiętaj,
to nasza ostatnia wiwisekcja.
Dodano: 2012-01-06 15:56:01
Ten wiersz przeczytano 809 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Doooobre:) Pozdrawiam cieplutko dla odmiany hihihi
niesamowicie, obrazowo, przejmująco, ciekawe metafory,
podoba mi się
Cóż za tytuł zastanawiający...
+
Użyte w wierszu środki wyrazu pokazują całą
dramaturgię przeżyć jakie dzieją się w człowieczym
jestestwie.
intymny i zimny. mocny + mam dosc sielankowych nic
nie wnoszących wierszowych milostek. Smutne, ale te
przelane zimne uczucia są bliższe prawdy serca.