Wizerunek ukochanego
K.Z.
Dziś w nocy miałam ciekawe spotkanie,
To wydarzenie na długo w mej pamięci
zostanie.
Przeniosłam się do magicznej krainy,
Gdzie są porozsiewane miłości miny.
Stanęła przede mną nieziemska postać,
Moje oczy nie mogły się z nią rozstać.
Cudownego Anioła zobaczyłam oblicze,
Wszystkie śnieżne piórka do tej pory
liczę.
Te błyszczące oczęta zwróciły ma uwagę,
Widziałam jak chciałeś zachować powagę.
Poczułam szeroki uśmiech na Twym
serduszku,
Ciepłym głosem rzekłeś: witaj kochany
okruszku...
Objąłeś mnie swymi kochającymi myślami,
Miłością nakłoniłeś mnie do pójścia tymi
śladami.
Aureola święciła nad Twoja głowa,
Urzekłeś mnie swa tajemniczo-słodką
mową.
Twe śliczne włosy romantyczną melodią
szumiały,
Serce i dusza tylko nam znany utwór
grały.
Wtedy poprosiłeś mnie do tańca,
Swym uczuciem wydalam na siebie wyrok
skazańca.
Jestem z Tobą we śnie i na jawie,
Swe serce oddalam tajemniczej zjawie.
Poczekam, aż się znowu spotkamy,
Aż swe serca wieczności oddamy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.