Wizyta
Przychodzę każdej nocy
Nie skradam się,ani nie pukam
Przychodzę ze światłem księżyca
Z ćmy szaleństwem,bladym cieniem
Z każdym krokiem bliżej Ciebie
Z każdym szeptem...
I pochylam się nad tą twarzą
Pełną pragnień...
I świat już jedno nosi imię
Już czuję Twój zapach
W Twoich udach grzęznę wciąż głębiej
Po koniec świata
Po początek nas...
autor
tomektkl
Dodano: 2010-08-18 19:50:54
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
i ten Ci się udał świetnie, BARDZO mi się podoba :-)
aż obudziło się we mnie wzruszenie....