Wizyta
Byłam kłaniać się jeziorom.
Ja, Mazurka twoja córka.
A tam czarna noc, żałobą
rój gwiazd wodę w nich rozpluskał.
Ktoś już zamki powymieniał,
drzwi majątku nie pilnują.
W progu domu nawet cienia.
Zapadł. Tylko drzewa mówią.
Pokłoniłam się i chmurze,
coś w niej wiatrem, żaglem, wiosłem.
A tam wszystko takie cudze,
zimnozielnie w bluszcz obrosłe.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-08-09 14:20:47
Ten wiersz przeczytano 2285 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Ewuniu witaj :)) Piękny wiersz,smutny bo widząc jak
piękne domy,pałacyki niszczeją a często i wokół nich
zieleń, boli serce.Pozdrawiam Ewuniu.
Ewo, zaskakują nas zmiany jakie niejednokrotnie
zastajemy tu i tam. My tez się zmieniamy, wiek uczy
nas innego postrzegania tego samego. Jak złożymy te
dwa obrazy, co wtedy...masz odpowiedź w Twoim wierszu.
Pięknych snów Ewo, Dobranoc.
Piękny, melancholijny wiersz:) pozdrawiam Ewula
świetne rymy
Wspomnienia ,tęsknotą owiane...pozdrawiam serdecznie.
Tak! - ten bluszcz! - oplata i taki zimnyw tym
wierszu. Zakończenie - zimne i z takimsmutkiem, jak
grobowiec.
Pozdrawam Stello:)
Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za odwiedzinki :)
Pięknie.Pozdrawiam.
nostalgicznie pięknie - tak wygląda też i moje dawne
siedlisko- smutno:-(
pozdrawiam;-0
Witaj Ewuś:)
Każdy z nas ma takie swoje miejsca na ziemi gdzie
czuje się swobodnie i najlepiej:)
Pozdrawiam serdecznie:)
w smutku, cieniu, chłodzie
a ile ciepła w wierszu
Bardzo ładny, melancholijny wiersz
Pozdrawiam
Piękna melancholia, chociaż bardzo smutna :( Czas
płynie i wszystko się zmienia, czy tego chcemy, czy
nie. Pozdrawiam serdecznie Ewuniu :)
Wiele się zmienia, nie zawsze na lepsze...i nic nie
poradzimy.
Wiersz na tak.
Pozdrawiam :)
Często miewałem podobne odczucia, kiedy przechodziłem
koło domu mojego ojca. Już taki coraz mniej mój i
niszczeje z dnia na dzień. Teraz jednak ktoś zaczął
remont. Choć to nie dla mnie, ale serce się cieszy.
I Tobie życzę, by wszystkie Twoje (niegdyś) miejsca
były piękne i zadbane.