Wizyta
Byłam kłaniać się jeziorom.
Ja, Mazurka twoja córka.
A tam czarna noc, żałobą
rój gwiazd wodę w nich rozpluskał.
Ktoś już zamki powymieniał,
drzwi majątku nie pilnują.
W progu domu nawet cienia.
Zapadł. Tylko drzewa mówią.
Pokłoniłam się i chmurze,
coś w niej wiatrem, żaglem, wiosłem.
A tam wszystko takie cudze,
zimnozielnie w bluszcz obrosłe.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-08-09 14:20:47
Ten wiersz przeczytano 2292 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Ale Twoja wersja Zosiu bardziej mi się podoba :)
Witaj,
ach te nasze tęsknoty...
Wspomnienia i piękno niepowtarzalne, niezapomniane.
Słodko.
Z pozdrowieniami i /+/
W nocy to chyba w niej, ale juz nie wiem sama ;)
"rój gwiazd wodę w niej rozpluskał"
A nie - w nich ?
Dziękuje, Zosiu :)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam córkę Mazurkę ;)
"A tam noc czarna"
A tam czarna noc
Będzie płynniej