wizyta
prawda przysiadła
na skrawku mojego łóżka
zdjęła drewnianą maskę
już nie jestem tobą
drążyła w sercu tunele
wbijając paznokcie
w resztki mnie
jesteś nikim
wplotła we włosy
zeschniętą trawę
chcesz być taka?
autor
agatin
Dodano: 2005-09-09 10:17:24
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.