Wkrętak
Cwaniak, z miasta Nowa Ruda,
kręcił - myśląc, że się uda
każdej kit wcisnąć.
U jednej przysnął,
a rano trafił do pudła.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-07-29 11:39:44
Ten wiersz przeczytano 1917 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Świetny limeryk, jak to mówią na złodzieju czapka
gore.
Pozdrawiam serdecznie.
samo życie :)
Samo życie,pozdrawiam
i dobrze mu tak ;-) fajny limeryk :-)
no i masz nie tylko limerycznie ale i doza ironii
pozdrawiam
Przyszła kryska na Matyska:)
Dobry limeryk. Tak kończą cwaniacy i dobrze im, niech
nie cwaniakóją! Pozdrawiam Cię Anno i dobrego dnia
życzę, ukłony dla Ciebie.
Zapomniałem dodać jak wspaniale połączyłaś nick z
awatarem.Bardzo ładnie i ciekawie.
Albo ta jedna była tak beznadziejna,że usnął ten
Cwaniak,albo zauważył,że wciskanie kitu nie robi już
wrażenia więc się wyspał bo w pudle będzie mu
ciężko.Pozdrawiam Aniu i zastanawiam się skąd u Ciebie
takie myśli.Pozdrawiam serdecznie - dobranoc.
Ciekawy limeryk Aniu bez pudła hahha
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie
Tak to bywa z tymi cwaniakami,nie tylko z Rudy Aniu:)
Fajny limeryk,pozdrawiam serdecznie:)
Nosił wilk razy kilka...Punkcik Ci za to.Jeśli chodzi
o Twój komentarz to czasem trzeba umieć się uśmiać z
siebie.hej
A to pech:-) :-) . Miłego Anmo:-)
tym razem dobrze nie trafił
Mini, mini, ale brzmi super.Pozdrawiam:}